Dwunastego lutego odbył się uroczysty bal zapoznawczy w domu Fundacji Sadyba w Skwirzowej. Oprócz pensjonariuszy i ich rodzin bawili się na nim fundatorzy, pracownicy oraz zaproszeni Goście, ogółem prawie sto osób. Gospodarze zadbali by nie brakowało dobrej muzyki, ciekawych zabaw oraz smacznych posiłków.
Ten wieczór był na pewno nagrodą dla tych, którzy przez miniony rok ciężko pracowali na powodzenie Sadyby. To ukłon dla ich wysiłku, czasu i zaangażowania. To też uwieńczenie starań wszystkich by stworzyć zgrany, dobrze funkcjonujący zespół. Być może są jeszcze rzeczy, które wymagają poprawy, ale dzięki pracy i osobistemu zaangażowaniu pensjonariuszy i pracowników Sadyby mamy nadzieję, że stworzymy w Skwirzowej rodzinną, ciepłą i życzliwą atmosferę.
Każda rocznica przypomina o nieubłaganym upływie czasu. Tak też było w tym przypadku… Dla nikogo z nas czas się przecież nie cofa, on zawsze biegnie tylko w jedną stronę. Jednak doświadczenia minionego raku jeszcze wyraźniej pokazały, że o młodości człowieka nie świadczy jego metryka. To raczej blask w oczach z jakim patrzy na świat, optymizm, serdeczność i uśmiech. Można zatem powiedzieć, że w Sadybie mamy bardzo dużo młodych i mądrych osób. Jeden wieczór a tyle emocji, uczuć i myśli… Tyle dobrej zabawy.